sobota, 11 lutego 2017

Dzień Maturzysty i Studniówka


"Zawżdy tak to bywało, 
Gdy 100 dni nauk zostało, 
Wielce godni żakowie, 
Biesiadowali na zdrowie!"

A wieczorem.... był  bal!
Piękny bal studniówkowy. Dostojny, czarujący, urokliwy. 
Był polonez i szaleństwa na parkiecie.

"Bo coś w szaleństwach jest z młodości, 
Wśród lotu, wichru, skrzydeł szumu, 
Co jest mądrzejsze od mądrości 
I rozumniejsze od rozumu".

Nie zabrakło również prezentacji klas. Nasza klasa przygotowała niesamowity występ taneczny. Jesteście wspaniali!!!
 
 Jeszcze długo przed Dniem Maturzysty Karolina z 3a razem z przewodniczącymi opracowała scenariusz Dnia Maturzysty. Julia z 3e przygotowała ładny napis, który przywitał klasy 3 w auli naszej szkoły.  Dzień rozpoczął się od przebierania maturzystów. Jest to już tak długa tradycja że nikt nie pamięta jak się rozpoczęła ani skąd się wzięła.























 
Każda klasa miała za zadanie wybrania 3 osób z najlepszymi ubiorami. Po głosowaniach w klasach wszystkie klasy 3 udały się do auli. Tam odbył się konkurs na wybór najlepszego stroju maturalnego. 

Jury w składzie :Pani Magdalena Dyrda, Pan Łukasz Durczyński i Pan Andrzej Kozak mieli nie lada orzech do zgryzienia, gdyż pomysłowość tegorocznych maturzystów była niesamowita. Każdy był  oryginalnie i nietuzinkowo przebrany. 
Pierwsze miejsce zbył Adrian Gabryel z klasy 3c w przebraniu za Kebab!!! Brawo Adrian
Drugie : Uczniowie  - Rodzina z Załęża 
Trzecie: Maciej Banasik i Robert Okoński z klasy 3a w przebraniu zakonnym.


Po konkursie uczniowie chodząc po szkole zbierali cukierki, które będą przeznaczone na szczytny cel.
Następnie miała miejsce próba poloneza w kolorowych strojach. Wszystkie klasy zebrały się w sali gimnastycznej. Klasy poważnie zaczęły taniec w rytm poloneza, jednak Pani Profesor Grażyna Żogała zrobiła  uczniom niespodziankę  puściła wersję dyskotekową. 
Później była wersja poważna, pięknie zatańczona. 
Po próbie całą społeczności maturzystów, każda klasa tańczył samodzielnie. 



To ostatnie nagranie z próby :









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz