Zasady godności
Pojęcie światowej godności jest zbudowane na pięciu podstawowych zasadach:
-
Każda istota ludzka ma prawo do godnego życia.
-
Godne życie oznacza możliwość osiągnięcia pełni swojego potencjału,
co jest uwarunkowane dostępem do właściwego poziomu opieki medycznej,
wykształcenia, godziwego wynagrodzenia i poczucia bezpieczeństwa.
-
Godność oznacza prawo do wolności w podejmowaniu określonych decyzji
życiowych i szacunek dla innych w korzystaniu z tego prawa.
-
Godność winna być podstawową wartością motywującą wszelkie działanie.
-
Godność jednostki jest nierozerwalnie związana z godnością innych.
Światowy Dzień Godności jest symbolicznym dorocznym ukoronowaniem działań na rzecz godności prowadzonych przez inicjatywę Global Dignity i jej partnerów. Obchodzony na całym świecie w trzecią środę października. 21 października wraz z moją klasą 2c zorganizowałam zajęcia w oparciu o scenariusz przygotowany przez globaldignity.org.pl
Celem zajęć było:
- uwrażliwienie młodych ludzi na kwestię łączących ludzi współzależności
- sprawienie, by uczniowie lepiej się poznali i zostali docenieni za swoje pozytywne działania
- zachęcenie ich do postrzegania życzliwości wobec drugiego człowieka jako sposobu realnego zmieniania świata na lepsze, a nie jako czegoś, czego trzeba się wstydzić i czego nie należy na głos chwalić
Pierwsze ćwiczenie: sieć współzależności
- Stwórzyliśmy na środku klasy wolną przestrzeń, tak żeby uczniowie mogli swobodnie się po niej poruszać; ustawiłam chętnych uczniów w kręgu, a sama stałam w środku.
- Podchodząc do uczniów losowo, zawiązywałam na nadgarstku każdego z nich dopasowaną, niezaciskającą się (!) pętlę; aż powiązałam ze sobą wszystkich.
- Poprosiłam pierwszą osobę (na początku sznurka), aby delikatnie pociągnęła rękę w swoją stronę; następnie aby ta pierwsza osoba poprosiła osobę, która odczuła skutki tego działania, o identyczną reakcję (pociągnięcie), potem poprosiłam wszystkie osoby, które poczuły skutki tego działania, o reakcję itd.
Ćwiczenie to miało na celu pokazanie uczniom sieci współzależności, jaka istnieje między wszystkimi ludźmi w społeczeństwie, a także tego, że nasze akcje mogą mieć daleko szerszy wpływ niż ten, który chcemy im nadać.
II część
- Poprosiłam uczniów, by współpracując ze sobą, „wyplątali się” z sieci. Na koniec ustawili się w taki sposób, by sznurek u ich nadgarstków tworzył prostą linię (czy raczej początkowy krąg).
- Uczniowie dyskutowali o współzależności.
Uczniowie dostrzegli, że aby rozwiązać dowolny problem, powinni działać wspólnie i antycypować wpływ, jaki ich akcje będą miały na innych ludzi. Zwrócili uwagę na fakt, iż działania, które ludzie podejmują pod wpływem negatywnych emocji, mogą uderzać w osoby postronne, pozornie niezwiązane z sytuacją (np. ktoś z zemsty niszczy przedmiot leżący na biurku kolegi, a potem dowiaduje się, że należał on do innej osoby), a często też wracają w postaci nieprzyjemnych konsekwencji bądź uczuć do tego, kto je podjął. Podobnie efekty działań, którym przewodzi pozytywna emocja, chęć niesienia pomocy itp., często zataczają szersze kręgi niż przewidziano i powracają do źródła pozytywnym echem.
Na koniec rozciełam sznurek POMIĘDZY uczniami, pozostawiając na nadgarstkach uczniów pętle, które jako bransoletki przypominały im o tej lekcji i wyniesionej z niej wiedzy . Poprosiłam też uczniów, by zawiązali taką „bransoletkę” mnie – przecież wszyscy stanowimy część ogromnej sieci współzależności! Aga zawiazała moją bransoletkę (Super! - Dziękuję)
Ćwiczenie drugie: Jam to, nie chwaląc się, uczynił!
- Uczniowie napisali na przygotowanych kartkach parę zdań o wydarzeniu ze swojego życia, w którym sami pozytywnie wpłynęli na życie drugiego człowieka.
- Zebrałam wszystkie historie do koszyczka.
- Wylosowałam z koszyczka jedną historyjkę i przeczytałam ją na głos. Klasę podjeła dyskusję o tym, jak mogła się czuć osoba, której anonimowy uczeń pomógł
- Klasa poprosiła o odczytanie wszystkich dobrych uczynków.
Nawiązując do przykładów i do ogólnych doświadczeń, zapytałam uczniów o to, czy uważają, że istnieją takie pozytywne działania, których warto podejmować się na co dzień. Zachęciłam ich, by ocenili dobre i ewentualne złe strony danego działania (np. danie jałmużny nie rozwiąże problemu osoby żebrzącej). Przypomniałam, że tego typu działania nie kosztują ich wiele, a mogą mieć ogromne znaczenie dla innych i dla nich samych.
Zdjecia wykonał Filip Święs
Tekst w oparciu: http://dziengodnosci.pl/